Jak planować budżet na święta, by nie zbankrutować? 3


 

Wielu z Was podchodzi do tematu świątecznych wydatków zbyt lekką ręką. Najczęściej po prostu nie wiecie jak planować budżet na święta, by nie zbankrutować tuż po nich ;). Postaram się tutaj Wam odrobinę przybliżyć temat i wagę planowania budżetu na święta. To ważne byście po świętach nie obudzili się z pustym portfelem, a co najgorsze, abyście nowego roku nie zaczynali z niepotrzebnymi długami, których można było uniknąć.

Jak planować budżet na święta
Na święta wydajemy coraz więcej, a zarobki niestety nie rosną proporcjonalnie z corocznym wzrostem wydatków świątecznych. Ponadto niejednokrotnie w szale świątecznych zakupów zapominamy się, doprowadzając budżet domowy do ruiny. Wielu osobom brakuje środków na świąteczne wydatki, ale nie rezygnują one z szaleństw zakupowych. Często po prostu robią to na kredyt, bo magia świąt, bo atmosfera itp. itd. To nic innego niż to o czym mówi przysłowie, postaw się, a zastaw się. Warto jednak wiedzieć Jak planować budżet na święta i się go trzymać, by później nie mieć tarapatów finansowych.

Jak planować budżet na święta, by nie zbankrutować?

Budżet domowy dla wielu z Was to niestety nie jest przysłowiowa studnia bez dna. Zatem zanim zaczniecie wydawać, najlepiej przygotujcie sobie listę świątecznych wydatków. Spiszcie komu w tym roku, chcecie podarować prezent, co chcecie podarować i najistotniejsze ile możecie przeznaczyć na ten cel. Musicie przy tym pamiętać, że dodatkowo do każdego prezentu trzeba doliczyć koszt opakowania dekoracyjnego. Wszystko zliczcie i zastanówcie się, czy wystarczy Wam posiadanych środków.

Pamiętajcie o jednym. Trzymajcie się założonego wcześniej określonego sobie planu.

Jak to zrobić?

Przede wszystkim planujcie i jeszcze raz planujcie wydatki. Okres kilku miesięcy przed świętami jest najlepszym czasem, aby pomyśleć o wszystkim. To idealny moment, by wszystko zaplanować i powoli, aczkolwiek systematycznie zacząć ów plan realizować. Przed samymi świętami w zakupowym szale nie spodziewacie się, kiedy wydacie kolejne sto złotych. Po co się później zastanawiać gdzie podziały się te wydane niepotrzebnie pieniądze. Poza tym robiąc zakupy odpowiednio wcześniej, sporo zaoszczędzicie. Im bliżej świąt tym ceny w sklepach niestety idą w górę.
Gdy macie już zaplanowaną listę prezentów i wiecie, co komu podarujecie, to moment, kiedy musicie zastanowić się, gdzie je kupicie. Czy w sklepie stacjonarnym? Czy może w internecie? Warto wcześniej porównać ceny, gdyż mogą się różnić w zależności od sklepu. Porównując ceny, warto skorzystać z internetowych porównywarek cen w różnych sklepach i sieciach handlowych. Dodatkowo w tym szczególnym przedświątecznym okresie sklepy organizują różnego rodzaju promocje oraz oferują zniżki i warto za takowymi się rozejrzeć.

Co zrobić, gdy zabraknie Wam środków, aby kupić wymarzone prezenty dla bliskich?

Skróćcie listę obdarowanych lub wybierzcie raczej prezenty tańsze niż droższe. Cennymi mogą się okazać prezenty własnoręcznie zrobione. O ile macie takie zdolności, to tego typu prezenty mogą być szczególnie docenione przez rodzinę i znajomych.

Najważniejszymi rzeczami są grono rodzinne i atmosfera

Najważniejsze jest, aby czas bożonarodzeniowy spędzić w gronie rodzinnym w miłej atmosferze. Jeżeli nie chcecie rezygnować z niektórych wydatków lub po prostu nie możecie, a Wasz budżet nie jest nadmiernie obciążony spłatą zobowiązań finansowych, możecie pokusić się o kredyt lub pożyczkę. Oczywiście odradzam takie rozwiązanie, ale jeżeli już musicie pożyczyć pieniądze na święta, to warto, byście zadbali o to, by skorzystać z najtańszej oferty. To bardzo ważne, gdyż dzięki temu możecie później sporo zaoszczędzić na spłacie.

Ile wydajemy na prezenty pod choinkę?

Według badań około 70% ankietowanych wydaje na prezenty taką samą kwotę co w roku ubiegłym. Około 25% przeznacza na ten cel do 200 zł, a około 30% przeznacza od 200 do 500 złotych. Są to jednak tylko szacunki, a jak wiadomo, każdy ma inną rodzinę, zobowiązania i możliwości.

Według GUS Polska rodzina wydaje na święta każdego roku o 11% więcej niż w poprzednim roku.

Pod choinką znajdą się przede wszystkim książki multimedia oraz perfumy i kosmetyki

Każdego roku około 70% ankietowanych zapowiada, że planuje zaoszczędzić na wydatkach bożonarodzeniowych. Często są to przedwczesne deklaracje, które później weryfikuje rzeczywistość. Oszczędniejsi deklarują zamiar kupowania prezentów na wyprzedażach lub podczas promocji. Środki finansowe na ten cel u ponad połowy ankietowanych pochodzą z bieżącego budżetu. Zwykle nie więcej niż 4% ankietowanych planuje skorzystanie na ten cel z karty kredytowej, kredytu bankowego bądź chwilówki.

Pamiętajcie, że trzeba się zastanowić jak planować budżet na święta, aby po nich nie obudzić się z pustym portfelem a co najgorsze, żeby nowego roku nie zaczynać z niepotrzebnymi długami.


O Adam Marcinowski

Szeroko rozumiane finanse i prawo, to moja pasja. Tematyką związaną z finansami zajmuję się od 2001, kiedy to tworzyłem ogólnopolską firmę pośrednictwa finansowego KredytPolska. Obsługiwała ona Klientów z terenu całego kraju oraz tworzyła sieć ponad 160 agentów finansowych na terenie całego kraju. Agentów tych rekrutowałem i szkoliłem. Pasją do finansów zaraziłem się w pracy, która pozwoliła mi zdobyć poza szeroką wiedzą również rozeznanie w problemach Klientów, a zarazem sposobach i możliwościach ich rozwiązania. Poznając problemy Klientów i pomagając im w wyjściu z długów na prostą... Więcej o mnie...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*Wymagane

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy do “Jak planować budżet na święta, by nie zbankrutować?

  • Mikołaj

    Najgorsze jest to, że mieć przerosło być. Święta nie kojarzą się już z atmosferą, czy spotkaniem rodzinnym, a raczej z drogimi prezentami, obżarstwem, opilstwem. Zmieniły się wartości i nie podoba mi się to. Dzieci nie cieszy choinka, to że spędzają czas z rodzicami jeżeli nie znajdą pod tą choinką prezentu za kupę kasy. Kiedyś było zupełnie inaczej. Budżet na święta, to mądra rzecz, o której wszyscy wiedzą, tylko nikt go nie stosuje wydając na lewo i prawo pieniądze. Najdroższe prezenty, najlepsze jedzenie, wszystko naj naj. Tylko atmosfery, miłości i szacunku nie kupie się w ten sposób.

     
  • GramWgry

    Wielu pożycza na święta, jeden mniej, drugi więcej. Jeden w banku, drugi u rodziny i nie ma w tym nic dziwnego. Dziwne jest jednak to, że niektórzy pożyczają jak matoły, jakby nie mieli w podstawówce matematyki. Szaleją zamiast zaplanować budżet świąteczny z uwzględnieniem pożyczki, tak żeby dopożyczyć jak najmniej. Takich mi nie żal, którzy wolą święta na bogato, a przez resztę roku zęby w tynk! Ich wybór, ich broszka!

     
    • admin Autor wpisu

      Cóż każdy dokonuje wyboru. Jednak sporo osób tak właśnie spędza święta ze względu na dzieci. Trudno ich winić za to, że chcą stworzyć dzieciom atmosferę świąteczną. To, że tworzą ją nie sobą, a pieniędzmi i drogimi prezentami to już inna kwestia. Sporo rodzin jednak zadłuża się na święta, żeby w ogóle je spędzić… i to jest straszne 🙁